Plac zabaw + dziwne zachowanie..

Jak codzień chodzimy na plac zabaw i Julka szaleje na całęgo, ale dzisiaj chłopczyk trochę starszy chciał się z nią pobawić i poganiać a Jula uciekała z płaczem jak by się go bała i nie wiem czego tak.. chłopczyk wołał " policja" i ganiał za nią a ona "mamaaaa"! i płacZ nie wiem czemu tak zareagowała i poszłyśmy na inny plac zabaw, tłumaczyłam jej czego sie boi? że chłopczyk chciał się z nią pobawić, a Julka nic :/ nie wiem co jest.. ma jakieś ostatnio dziwne zachowania np do babci nie chcę chodzić bo płacz jest, zmienna jest ostatnio strasznie i to mnie martwi dlaczego :/ ktoś obcy coś do niej powie na ulicy np, "co to za soczek pijesz"? to Ona głowa w dół i nic nie odpowie nigdy, taki dzikus się z niej zrobił, raz sie wstydzi, raz się boi, nie wiem jak to będzie w przedszkolu..  Mam nadzieję, że się zmieni jej zachowanie na lepsze.. bo jeszcze ktoś pomyśli, że ją bije lub zastraszam :/ ;(:(