Dziś wypożyczyłam książki dla mnie i dla Julci bajeczki.
Więc wracam do czytania, bo Julci czytam codziennie, ale ja zaniedbałam książki. Wybrałam tak przypadkiem :
Miałam mało czasu więc wybierałam na chybił trafił.. po okładkach i po tytułach. Więc od jutra zaczynam czytanie ;-)
Jutro mam nadzieję, że będzie ładna pogoda, wybieramy się z córcią do kina (Julka pierwszy raz) na jej ulubioną bajkową postać Barbie! jestem ciekawa jej reakcji ;-)
Jutro ostatnia szansa by oglądnąć w kinie tą bajkę, dlatego szybciutko po pracy muszę ogarnąć i o 16:30 seans ;D
Napewno Julci się spodoba ;-) kochana już miesiąc w domu siedzi, bo choruje bez przerwy odkąd do przedszkola chodzi i tak w kółko, ale mam nadzieję, że jak pójdzie do przedszkola w pn to będzie lepiej! oby już nie chorowała, tak mi jej szkoda. Będę dobrej myśli ;)
To tyle napisze niebawem :)
Pozdrawiamy xoxo
Ja nie pamiętam kiedy ostatni raz prócz bajki dla Stokrotki trzymałam w rękach książkę dla siebie, ale również bardzo często gdy chodziłam do biblioteki wybierałam książki z przypadku i zawsze trafiały się warte oka :)
OdpowiedzUsuńDla Julci dużo zdrówka i oczywiście udanego seansu w kinie.
Pozdrawiam